Za nami drugi wyścig tego sezonu Formuły 1. Rywalizacja na zmoczonej deszczem Imoli dostarczyła wielu emocji. Nie brakowało groźnie wyglądających wypadków i niezwykle widowiskowej walki. Ostatecznie wygrał Max Verstappen (Red Bull Racing) przed Lewisem Hamiltonem (Mercedes), który po błędzie i dwukrotnym uszkodzeniu bolidu popisał się efektowną pogonią.
To był szalony dzień na Imoli! Po raz 99. w karierze z pole position startował Lewis Hamilton, ale siedmiokrotny mistrz świata szybko uszkodził bolid po kontakcie z Maxem Verstappenem, a w połowie wyścigu wypadł z trasy po błędzie na mokrym torze. Zdołał jednak wrócić do rywalizacji i pokazał wielką klasę – wyprzedzał kolejnych rywali i awansował z ósmego na drugie miejsce!
„We live and we learn”#ImolaGP ?゚ヌᄍ #F1 pic.twitter.com/w0USU4lwAc
— Formula 1 (@F1) April 18, 2021
Wcześniej doszło do kolejnej kolizji, po której na torze pojawiły się czerwone flagi oznaczające przerwanie wyścigu. George Russell z Williamsa wpadł w bolid Valtteriego Bottasa z Mercedesa. Kierowcy mieli do siebie wzajemnie wiele pretensji, ale trudno wyraźnie wskazać winnego w tej sytuacji. Dla obu to był koniec wyścigu.
The incident that brought out red flags in Imola ?#ImolaGP ?゚ヌᄍ #F1 pic.twitter.com/Z18dCPXwOZ
— Formula 1 (@F1) April 18, 2021
Prowadzenie do mety dowiózł Max Verstappen i było to jego pierwsze podium we Włoszech. Drugi był Hamilton, który dopiero na trzy okrążenia przed końcem zdołał wyprzedzić dobrze dysponowanego Lando Norrisa. Kierowca McLarena zajął trzecie miejsce.
Your final classification from a crazy race around Imola!#ImolaGP ?゚ヌᄍ #F1 pic.twitter.com/XBAYz0mlES
— Formula 1 (@F1) April 18, 2021
W klasyfikacji generalnej Hamilton prowadzi o punkt przed Verstappenem. Trzeci jest Norris, czwarty Charles Leclerc (Ferrari), a piąty Bottas. Kolejny wyścig – Grand Prix Portugalii – 2 maja w Portimao.