Formuła 1: Kubica i Alonso pojadą w dodatkowych testach. Inni kierowcy oburzeni

Potrzebujesz ok. 2 min. aby przeczytać ten wpis

Robert Kubica i Fernando Alonso wezmą udział w testach Formuły 1 dla młodych kierowców, chociaż już od dawna nie spełniają wymaganych kryteriów. Wywołało to niemałe niezadowolenie oraz protesty ze strony innych zawodników, między innymi Carlosa Sainza Jr. czy Sebastiana Vettela.

Testy F1 dla młodych kierowców odbędą się 15 grudnia w Abu Zabi – po zakończeniu tego sezonu i przed startem kolejnego. Mogą wziąć w nich udział zawodnicy, którzy mają za sobą nie więcej niż dwa wyścigi w karierze. Doświadczeni Polak i Hiszpan zaliczyli rzecz jasna dużo więcej startów.

W drodze wyjątku FIA wydała jednak zgodę na ich starty, bo w tym sezonie nie jeździli wcale. Kubica był trzecim kierowcą Alfy Romeo i startował regularnie w serii DTM, natomiast Alonso po dwóch latach przerwy wróci do F1 w barwach Renault.

Decyzja władz nie spodobała się jednak innym kierowcom, którzy czują się mocno pokrzywdzeni. Takie testy są szczególnie przydatne dla zawodników, którzy zmieniają team i mogliby zapoznać się z nowym bolidem. Dotyczy to na przykład Carlosa Sainza Jr. (przechodzi z McLarena do Ferrari) czy Sebastiana Vettela (zamienia Ferrari na Aston Martina).

O ile dla Kubicy, który i tak prawdopodobnie rozstanie się z F1, takie testy nie mają większego znaczenia, to już w przypadku Alonso daje to pewną przewagę. Ferrari i Aston Martin (obecnie jeszcze pod nazwą Racing Point) też lobbowały za szansą dla swoich kierowców, ale w ich przypadku nie przyniosło to skutku.

„Nie podano mi żadnego logicznego argumentu w związku z tą decyzją. Myślę, że to dlatego, że nie ma tu logiki. Niewiele osób rozumie, co tu się w ogóle dzieje. Jestem rozczarowany brakiem testów, ale muszę to zaakceptować” – powiedział Sainz Jr.

„To nie moja decyzja, ale skoro ktoś pozwolił testować Alonso, to powinien był wydać taką samą decyzję dla wszystkich. Tak się jednak nie stało, przez co ja czy Carlos nie możemy brać udziału w jazdach testowych. To niesprawiedliwe” – skomentował Vettel.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*