Ci, którzy byli na tyle odważni by spróbować skoków w wingsuicie, opisują to doświadczenie bardzo podobnie – stuprocentowa, nieskrępowana wolność.
Na czym one polegają i czemu ostatnio o Polakach głośno w tej dyscyplinie?
Wingsuiting to sport dla nielicznych, jedna z najbardziej ekstremalnych rozrywek dla prawdziwych fanów adrenaliny i pełnej wolności. Jego amatorzy, ubrani w specjalny kombinezon połączony w jedno tak, że przypomina błony, skaczą z niewyobrażalnie dużych wysokości i szybują ku ziemi. Najczęściej są to skoki z samolotu, szczytu skały, wysokich mostów lub budynków. Lot kończy się tuż nad ziemią, otwarciem spadochronu i miękkim lądowaniem.
To zadanie trudne jest w pojedynkę, a co dopiero w zsynchronizowanym zespole, dlatego tak wielkim sukcesem jest rekord świata pobity pod koniec sierpnia przez polskich wingsuiterów. Ekipa 18 skoczków i pilota wykonała niesamowitą techniczną pracę, co zaowocowało światowym sukcesem.
Zdjęcie główne: Jonathan Francis/unsplash.com
