Sporty ekstremalne, w tym kajakarstwo górskie, nie są zarezerwowane jedynie dla profesjonalnych sportowców. Jednak nie każdy może się na nią skusić. Od czego zacząć kajakarstwo górskie i kto może je uprawiać?
Jeszcze kilkanaście lat temu, aktywności fizyczne w ekstremalnym wydaniu zarezerwowane były wyłącznie dla wąskiej grupy zapaleńców. Jednak sytuacja ta diametralnie się zmieniła i teraz niemal każdy może posmakować mocniejszych doznań. Zastrzyk adrenaliny dostępny jest dla każdego, choć oczywiście wciąż pewnymi barierami są kwestie finansowe (sport ekstremalny ma to do siebie, że sprzęt niejednokrotnie jest dosyć drogi), czy kondycja fizyczna (nie trzeba być super wysportowanym człowiekiem, jednak ekstremalny spływ kajakowy górską rzeką bez wcześniejszego przygotowania organizmu nie będzie najlepszym pomysłem).
Sporty ekstremalne kuszą zarówno niesamowitymi widokami, niezapomnianymi doznaniami, dreszczykiem emocji, podniesionym poziomem adrenaliny, jak i możliwością sprawdzenia granic wytrzymałości własnego ciała oraz psychiki. To właśnie te aspekty sprawiają, że ekstremalny wysiłek, w tym kajakarstwo górskie (na trudniejszych technicznie trasach) jest pożądany przez coraz szersze grono osób. Co trzeba zrobić, aby móc rozpocząć przygodę z nieco bardziej wymagającym sportem?
Zanim wsiądziesz do kajaka i postanowisz spłynąć rwącą górską rzeką, zacznij od spływów po rzekach nizinnych. W Polsce oferta spływów rzecznych jest niezwykle zróżnicowana. Królestwem jezior są oczywiście Mazury, tam też można zaznać dzikiej, choć nie da się ukryć, że dość monotonnej przygody wśród dziewiczej przyrody. Dużym zainteresowaniem cieszą się też spływy Bugiem oraz mniejszymi rzekami. Gdy już nabierzesz pewności w sterowaniu kajakiem, pora na większe wyzwania, choć jeszcze nie do końca ekstremalne. Pierwszym krokiem dla początkujących miłośników ekstremalnych wrażeń może być rafting na Dunajcu (nie mylić ze spływem flisackim!). Rzeka ta jest stosunkowo spokojna (jak na klasyfikację rzek górskich) i na spływ można wybrać się z rodziną – nieco bardziej wymagająca jest Białka – spływ tą rzeką dostarcza więcej wrażeń.
Kajakarstwo górskie to często walka z przeciwnościami natury. Naturalne przeszkody w postaci wystających kamieni czy drewnianych kłód płynących z prądem rzeki, to jedynie część wyzwań, które czekają na miłośników ekstremalnych wrażeń. Wyzwaniem bywa też pogoda, a zwłaszcza silny wiatr oraz opady atmosferyczne. Przed rozpoczęciem spływu zawsze warto sprawdzić prognozę pogody na kilka najbliższych godzin. Jeżeli zbliża się burza, to ze względów bezpieczeństwa, lepiej jest do kajaka nie wsiadać.
Kajakarstwo górskie ma naprawdę niewiele wspólnego z leniwym wiosłowaniem po nizinnych rzekach. O ile na spływ po Mazurach można wybrać się bez większego wcześniejszego przygotowania, o tyle w przypadku ekstremalnych spływów górskimi rzekami na trasach trudnych pod względem technicznym, lepiej nie podejmować takiego ryzyka. Warto postawić na wcześniejszy trening ogólnorozwojowy z naciskiem na górne partie mięśni. Manewrowanie kajakiem na rwącej rzece przy pomocy wiosła wcale nie jest takie proste.
Osoby z natury bojaźliwe nie mają co szukać miejsca dla siebie w sporcie ekstremalnym, bo jest ogromne prawdopodobieństwo, że go nie znajdą. Zarówno przy wspinaczce, jak i podczas spływów kajakowych górskimi rzekami, ogromną rolę odgrywa silna psychika, która będzie podporą w nierównej walce z żywiołem.
Z jednej strony można rzec, że sporty ekstremalne są dostępne dla coraz szerszego grona osób, jednak z drugiej strony, warto mieć na uwadze, że nie każdy człowiek posiada odpowiednie predyspozycje, aby zaczynać przygodę, chociażby z ekstremalnym kajakarstwem górskim. Jeżeli masz słabą psychikę, przeraża Cię woda czy Twoja kondycja fizyczna pozostawia wiele do życzenia, to spływ rwącą rzeką, zamiast niezapomnianą przygodą, może okazać się prawdziwą torturą.