Formuła 1: Szalony wyścig i triumf Maxa Verstappena w Grand Prix Emilii-Romanii

Potrzebujesz ok. 2 min. aby przeczytać ten wpis

Za nami drugi wyścig tego sezonu Formuły 1. Rywalizacja na zmoczonej deszczem Imoli dostarczyła wielu emocji. Nie brakowało groźnie wyglądających wypadków i niezwykle widowiskowej walki. Ostatecznie wygrał Max Verstappen (Red Bull Racing) przed Lewisem Hamiltonem (Mercedes), który po błędzie i dwukrotnym uszkodzeniu bolidu popisał się efektowną pogonią.

To był szalony dzień na Imoli! Po raz 99. w karierze z pole position startował Lewis Hamilton, ale siedmiokrotny mistrz świata szybko uszkodził bolid po kontakcie z Maxem Verstappenem, a w połowie wyścigu wypadł z trasy po błędzie na mokrym torze. Zdołał jednak wrócić do rywalizacji i pokazał wielką klasę – wyprzedzał kolejnych rywali i awansował z ósmego na drugie miejsce!

Wcześniej doszło do kolejnej kolizji, po której na torze pojawiły się czerwone flagi oznaczające przerwanie wyścigu. George Russell z Williamsa wpadł w bolid Valtteriego Bottasa z Mercedesa. Kierowcy mieli do siebie wzajemnie wiele pretensji, ale trudno wyraźnie wskazać winnego w tej sytuacji. Dla obu to był koniec wyścigu.

Prowadzenie do mety dowiózł Max Verstappen i było to jego pierwsze podium we Włoszech. Drugi był Hamilton, który dopiero na trzy okrążenia przed końcem zdołał wyprzedzić dobrze dysponowanego Lando Norrisa. Kierowca McLarena zajął trzecie miejsce.

W klasyfikacji generalnej Hamilton prowadzi o punkt przed Verstappenem. Trzeci jest Norris, czwarty Charles Leclerc (Ferrari), a piąty Bottas. Kolejny wyścig – Grand Prix Portugalii – 2 maja w Portimao.


Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*