Sergio Pérez (Racing Point) odniósł pierwsze w karierze zwycięstwo w Formule 1 podczas niedzielnego Grand Prix Sakhiru. Szanse na triumf miał George Russell, który zastępował w Mercedesie Lewisa Hamiltona, ale przez liczne błędy zespołu zajął dopiero dziewiąte miejsce.
Rozczarowany jest też Valtteri Bottas. Drugi z kierowców Mercedesa, wicelider klasyfikacji generalnej, startował z pole position. Szybko dał się jednak wyprzedzić Russellowi, a w drugiej połowie wyścigu po zjeździe do alei serwisowej stracił bardzo dużo czasu. Na domiar złego mechanicy założyli mu… stare opony, przez które nie miał szans powalczyć o wygraną.
Zwycięzcy klasyfikacji konstruktorów nie popisali się też w przypadku młodego Brytyjczyka. Russell, który zastępował w weekend zakażonego koronawirusem Hamiltona, najpierw otrzymał pomieszany komplet opon, a po kolejnym pit stopie jedna z opon się przebiła. Aż cztery wizyty w alei serwisowej odbiły się na jego wyniku. Utalentowany 22-latek celował w zwycięstwo, a skończył na dziewiątym miejscu. To dla niego pierwsze punkty w historii występów w F1.
Russell dojeżdża na 9. pozycji, ale czeka go śledztwo za to, że pojawił się na torze na nie swoich oponach. To się powinno zakończyć bez punktu.
— Cezary Gutowski (@CezaryGutowski) December 6, 2020
Błędy czołówki wykorzystał doświadczony Sergio Pérez, mimo że po zderzeniu na czwartym zakręcie wylądował na końcu stawki. W międzyczasie z wyścigu odpadli Max Verstappen, Charles Leclerc, a w kolejności namieszał też wypadek Jacka Aitkena. Popularny „Checo” sukcesywnie wysuwał się na prowadzenie i na końcu nie oddał go nikomu. To pierwszy wygrany wyścig F1 w długiej karierze Meksykanina. I być może przedostatni start w ogóle, bo od nowego sezonu w Racing Point zastąpi go Sebastian Vettel.
Za Pérezem na metę wjechali Esteban Ocon (Renault) i Lance Stroll (Racing Point). Dla obu to najlepszy wynik w tym roku. Do końca sezonu został jeszcze jeden wyścig – 13 grudnia w Abu Zabi.
Sunday’s points scorers 👀
Opublikowany przez F1 Niedziela, 6 grudnia 2020