Pandemia COVID-19 storpedowała tegoroczny sezon Pucharu Świata w kolarstwie górskim. Przełożono również mistrzostwa świata MTB.
Pierwotnie miało to nastąpić w czerwcu, ale wybuch pandemii koronawirusa sprawił, że Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) już w maju zdecydowała o przeniesieniu inauguracji na wrzesień, jednak te zamierzenia również trzeba było zweryfikować. Kolejno odwoływane były imprezy w kanadyjskim Mont-Sainte-Anne (21-23 sierpnia), włoskim Val di Sole (12-13 września), francuskim Les Gets (19-20 września), a także już raz przesunięte zawody w szwajcarskim Lenzerheide (5-6 września). Wiosną organizatorzy definitywnie zrezygnowali natomiast z przeprowadzenia wyścigów w Vallnord (Andora), Losinj (Chorwacja) i Fort William (Wielka Brytania).
Obecnie kalendarz UCI Pucharu Świata skurczył się do trzech przedłużonych weekendów. Inauguracja ma nastąpić w Novym Mescie na Morawach, gdzie od 29 września do 4 października kolarze będą rywalizować w cross-country (XCO) i będą to jedyne dwa wyścigi w tej konkurencji. Zmagania w downhillu obejmą cztery konkursy: dwa w słoweńskim Mariborze (15-18 października) oraz w portugalskiej miejscowości Lousã (29 października-1 listopada).
Nove Mesto 🇨🇿 is 2️⃣0️⃣ days away!
🗓️ Sep 29 – Oct 4
📺 Live on @redbull TV
More info 🔗 https://t.co/jE1kYPbUdx pic.twitter.com/QpdW340Sxk— UCI MTB (@UCI_MTB) September 10, 2020
W maju zmieniono również termin i miejsce mistrzostw świata. Pierwotnie miały się odbyć w czerwcu w niemieckim Albstadt, ale na ten moment zaplanowane są na 5-11 października, a ich gospodarzem będzie austriackie Leogang. Odbędzie się tam rywalizacja w cross-country, downhillu i pump tracku. MŚ w eliminatorze MB przełożono na 25 października (Leuven, Belgia), a w maratonie MTB na 24-25 października (Sakarya, Turcja).