Artykuł sponsorowany
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułu i osobiste poglądy autora.
Życie pisze różne scenariusze i nie zawsze da się przygotować na każdą sytuację. Niejednokrotnie zdarzenia potrafią nas mocno zaskoczyć. Z tego też względu warto uzbroić się w wyposażenie oraz praktyczne umiejętności, które pomogą przetrwać nawet w ekstremalnych momentach.
Na czym polega klasyczny survival? Kto powinien zapoznać się z jego tajnikami? Kiedy przydatny bywa bushcraft, a kiedy powinniśmy zostać preppersami? O tym przeczytacie poniżej.
O survivalu napisano już wiele. Czym on w ogóle jest? To sztuka radzenia sobie w różnych, często naprawdę ekstremalnych warunkach, gdy znajdujemy się w nieznanym terenie. Klasyczny survival bowiem zakłada brak dostępu do rozbudowanego wyposażenia i przydatnych sprzętów w problematycznym terenie. Z tych też względów niejednokrotnie określa się go również mianem samoratownictwa.
Oznacza to zatem zdolność do wykonywania narzędzi, przygotowania schronienia, zdobywania pożywienia lub nawigacji bez dostępu do nowoczesnych technologii i specjalistycznych produktów, wyłącznie w oparciu o podstawowe narzędzia EDC, czyli przedmioty, które powinno się mieć przy sobie zawsze (z ang. every day carry).
W zależności od lokalizacji i zakresu zadań klasyczny survival można podzielić na szereg typów i podtypów. Często mówi się choćby o survivalu:
Zdarza się również, że survival dzieli się ze względu na cele, jakie wyznaczamy sobie podczas wyprawy. Wyróżnia się choćby:
W każdym przypadku trzeba oczywiście pamiętać o zaopatrzeniu się w odpowiednie sprzęty i akcesoria, które da się bez większego trudu znaleźć na przykład na stronie Karaluch.
Survival w znacznym stopniu jest powiązany z bushcraftem. Warto jednak zdawać sobie sprawę z różnic dzielących obie formy aktywności.
O ile bowiem survival skupia się na krótkofalowym przetrwaniu w nieznanym terenie w razie wystąpienia sytuacji, która może zagrażać zdrowiu i życiu człowieka, o tyle bushcraft to przede wszystkim zdobywanie praktycznych umiejętności, które zwiększają przyjemność z rekreacji w dzikim, odludnym terenie.
Bushcraft miewa także różne odsłony. Pojawia się choćby opcja rekonstrukcyjna, gdy wykorzystuje się wiedzę do tworzenia narzędzi stosowanych do przetrwania przez ludzi z różnych epok. Z kolei bushcraft nowoczesny zakłada przetrwanie i spędzanie czasu w plenerze, z wykorzystaniem współczesnych narzędzi.
Nieco innym zjawiskiem, również związanym ze sztuką przetrwania, jest prepping. Zakłada on jednak radzenie sobie nie w dziczy czy nieznanym terenie, ale we własnym domu. Polega na odpowiednim przygotowaniu się, zabezpieczeniu budynku oraz zagwarantowaniu zapasów, które pomogą przetrwać dłuższy czas w komfortowych warunkach, jeśli zdarzą się rozmaite ekstremalne sytuacje, jak awarie sieci energetycznej czy innych instalacji, klęski żywiołowe, epidemie czy konflikty zbrojne.
Preppersi dbają więc o zaopatrzenie spiżarni, dodatkowe źródła energii czy innych przydatnych produktów, które wpłyną na bezpieczeństwo i wygodę wszystkich domowników, uwięzionych w budynku bez kontaktu ze światem zewnętrznym.
Umiejętności przetrwania w trudnych warunkach bywają bardzo przydatne nie tylko w leśnej głuszy. Doświadczenie i wiedza survivalowa czy preppingowa umożliwiają radzenie sobie w trudnych sytuacjach, sprawne podejmowanie decyzji oraz skuteczniejsze zabezpieczenie siebie i otoczenia, gdy zdarza się coś niepokojącego. To także szansa na lepszą pracę w zespole, radzenie sobie pod presją czasu czy zdolność orientowania się w nieznanym terenie. Warto zatem zainteresować się tym tematem – nigdy nie wiemy, kiedy może okazać się bardzo potrzebny.
