Pierwsze płatki śniegu oznaczają zbliżający się sezon zimowy. Dla fanów sportów wodnych nie jest to powód do radości. Tylko niektórzy, w dodatku najbardziej doświadczeni windsurferzy i kitesurferzy, mogą uprawiać swoje ukochane dyscypliny w zimowych warunkach. Nie oznacza to natomiast, że reszta musi siedzieć bezczynnie w domu. Dla nich powstały alternatywy: snowkiting oraz landkiting. Czym są te dyscypliny sportu?
Snowkiting to zimowa wersja kitesurfingu, czyli popularnego sportu wodnego, który jest wariantem zwykłego surfingu. Ogólnie rzecz biorąc, wszystkie te dyscypliny sportu są do siebie podobne i sprowadzają się do wprowadzania deski w ruch ślizgowy na wodzie. Różnią się tylko sposobem, w jaki się to wszystko odbywa. Jeśli chcemy w pełni zrozumieć, czym jest snowkiting, należy powiedzieć nieco więcej o kitesurfingu. W jego przypadku mamy do czynienia z pędnikiem. Jest to element, dzięki któremu deska jest wprawiana w ruch. Wygląda on jak latawiec, który znajduje się w znacznej odległości od kitesurfera. Oddziałujący na niego wiatr powoduje, że wytwarza się siła nośna, wymuszająca ruch zgodnie z kierunkiem wiania wiatru. Dzięki temu możliwe jest uprawianie sportu na jeziorach i morzach oraz oceanach. W przypadku snowkitingu sprzęt jest praktycznie taki sam. Różnica pojawia się dopiero w przypadku nawierzchni, na jakiej uprawia się ten sport. Zamiast wody jest pokrywa śnieżna lub warstwa lodu. Można więc powiedzieć, że jest to kitesurfing w górach, tylko brakuje jeszcze zjazdów po zboczach.
Zdecydowanie łatwiej będą miały osoby, które uprawiają sporty zimowe, a szczególnie snowboard, ponieważ mają już opanowaną technikę. Cenne są także doświadczenia z żeglarstwa, kitesurfingu czy też windsurfingu. Mając już wprawę, możemy szybciej zauważyć swoje postępy w nauce nowej dyscypliny sportowej. Jeśli zdecydujemy się zaangażować w snowkiting, to niezbędny będzie zakup odpowiedniego sprzętu, w skład którego wchodzi uprząż i deska, a do tego potrzebny jest jeszcze latawiec i trapez z linkami.
Landkiting różni się od snowkitingu tym, że można go uprawiać praktycznie cały rok. Co istotne, w jego przypadku duże znaczenie odgrywa wiatr i równa nawierzchnia, ponieważ w tym przypadku jeździ się na deskorolce. Najczęściej jest to trawiasty teren. Największą popularnością cieszą się więc świeżo skoszone łąki i polany. W landkitingu sportowcy poruszają się na dwóch różnych pojazdach. Pierwszym z nich jest dłuższa i lekko zmodyfikowana deskorolka mountainboard, natomiast alternatywą dla niej będzie trójkołowy pojazd, który określany jest mianem buggy. Zarówno jeden, jak i drugi rodzaj sprzętu dostarcza mnóstwo frajdy i adrenaliny, które można porównać do tych doświadczanych w kitesurfingu.
Przede wszystkim należy pamiętać o jednym, bardzo istotnym aspekcie – buggy gwarantuje o wiele szersze możliwości niż mountainboard, ponieważ taki pojazd ma zdecydowanie większą średnicę kół i może dzięki temu poruszać się w trudniejszym terenie. Z tego też względu wysoka trawa lub grząskie błoto nie jest żadną przeszkodą dla buggy. Landkiting cieszy się coraz większą popularnością w naszym kraju. Spowodowane to jest po części dużym zainteresowaniem kitesurfingiem, dla którego landkiting jest wspaniałą alternatywą. Z tego też powodu powstały już pierwsze kluby dedykowane tej dyscyplinie sportu.
