Magdalena Gorzkowska była zawodową lekkoatletką, ale przerzuciła się na himalaizm. W zeszłym roku zdobyła dwa ośmiotysięczniki – Makalu i Manaslu. W piątek 18 grudnia wyruszyła natomiast w zimową wyprawę na K2. Sęk w tym, że jeszcze żaden człowiek nie stanął na tym szczycie zimą.
Kilka lat temu Magdalena Gorzkowska była lekkoatletką na poziomie reprezentacyjnym. Zdobyła nawet halowe wicemistrzostwo świata w sztafecie 4×400 metrów. Porzuciła jednak bieganie na rzecz himalaizmu.
„Góry dają mi zdecydowanie więcej pozytywnych emocji, świetnych przeżyć i doświadczeń. Bieganie, nie ukrywajmy, jest bardzo monotonne i nudne” – wyznała Gorzkowska w rozmowie z RMF FM.
Ma 28 lat i niezwykle ambitne plany. Chce jako pierwsza Polka w historii zdobyć Koronę Himalajów i Karakorum. A przed 30. urodzinami chciałaby zdobyć Koronę Ziemi. Szybko zawiesiła sobie poprzeczkę na najwyższym możliwym poziomie – 18 grudnia wyruszyła z zimową wyprawą na K2. Tego szczytu jeszcze nikt nie zdobył zimą. Gorzkowskiej nie można zatem odmówić ambicji.
„W połowie października pojawiła się możliwość wzięcia udziału w wyprawie zimowej. Długo się nie zastanawiałam. Poczułam się na siłach, żeby wziąć w niej udział i zakończyć ją sukcesem. […] Czuję się świetnie przygotowana. Jestem dobrej myśli. Sukcesem będzie wejście na szczyt i bezpieczny powrót do bazy – powiedziała w rozmowie z Onetem.
Już teraz powyżej 7 tysięcy metrów na K2 jest ok. minus 60 stopni Celsjusza, a ma być jeszcze zimniej. Himalaistka zapewnia jednak, że jest doskonale przygotowana. Wierzy nawet, że uda jej się wejść na szczyt bez tlenu, choć będzie miała go przy sobie w razie kłopotów.
„Nie idę po to, by tracić zdrowie i życie. Nie o to w tym wszystkim chodzi. To jest tylko góra. Nie traktuję tego wszystkiego straszliwie poważnie. Dlatego jeśli nie uda mi się jej zdobyć, to świat mi się nie zawali” – obiecuje Polka.
W bazie pod ośmiotysięcznikiem Gorzkowska zamelduje się w ramach dużej, międzynarodowej ekipy, w której znajdzie się też inny Polak, Waldemar Kowalewski. Ale powyżej bazy podchodzić będzie jedynie z zaledwie dwoma szerpami i polskim reporterem, Oswaldem Rodrigo Pereirą. Atak szczytowy planują w lutym lub pod koniec stycznia, w zależności od pogody. 18 grudnia wylecieli z kraju.
28-latka ma szalenie ambitne plany. Chce – jako pierwsza Polka w historii – zdobyc Korone Himalajow i Karakorum. Przed ukonczeniem 30 lat chcialaby tez zdobyc Korone Ziemi