Sobota była historycznym dniem dla światowego himalaizmu. Grupa dziesięciu Szerpów (mieszkańców Tybetu, którzy zwykle pełnią rolę przewodników dla himalaistów z Europy) zdobyła K2 – drugą najwyższą górę świata (8611 m n.p.m.) i jedyny ośmiotysięcznik dotychczas niezdobyty zimą!
Tego wyjątkowego osiągnięcia dokonali: Nirmal Purja, Gelje Sherpa, Mingma David Sherpa, Mingma G, Sona Sherpa, Mingma Tenzi Sherpa, Pem Chhiri Sherpa, Dawa Temba Sherpa, Kili Pemba Sherpa oraz Dawa Tenjing Sherpa.
16 stycznia, nad ranem polskiego czasu, zaczęły pojawiać się informacje, że zespół dziesięciu Szerpów podjął próbę ataku szczytowego, chcąc skorzystać z dobrej pogody. Do szczytu zostawało im 200 metrów, ale nie wiadomo było, czy zdążą potem bezpiecznie wrócić do obozu, bo dzień powoli dobiegał końca.
Sona Sherpa , just few meters below the summit of Mt. K2 on 16 Jan 2021.
Sona and some other Sherpa waited several minutes at the point to form a group of 10 climbers
?Best example of Team work and collaboration.
Enjoy the view ? #sst #sevensummittreks #k2expedition pic.twitter.com/fs1cHwxWw4
— Seven Summit Treks ?゚ヌᄉ (@sst8848) January 17, 2021
Około południa napłynął komunikat, że cała grupa zbiera się na ok. 8600 metrów i czeka na kolegów, by wspólnie wejść na szczyt, a godzinę później Dawa Sherpa jako pierwszy potwierdził w mediach społecznościowych, że to się udało. Weszli razem… śpiewając nepalski hymn. „Jesteśmy dumni, że byliśmy częścią historii ludzkości i pokazaliśmy, że współpraca, praca zespołowa i pozytywne nastawienie mogą przesuwać granice tego, co uważamy za możliwe” – napisano na profilu wyprawy.
Następnie wszystkim udało się bezpiecznie wrócić do obozu czwartego, założonego na wysokości 7800 metrów. Tym samym K2 zostało po raz pierwszy zdobyte zimą. Nepalczycy korzystali jednak z dodatkowego tlenu, przez co część środowiska umniejsza ich wyczyn. „Gra trwa nadal. Wiadomo było, że na K2 zimą da się wejść z tlenem. Dla mnie prawdziwe pytanie brzmi: Czy? Kiedy i komu uda się wejść na ten szczyt bez dopingu?” – napisał na Twitterze Adam Bielecki, pierwszy zimowy zdobywca ośmiotysięczników Gaszerbrum I i Broad Peak.
„Miałem propozycję pojechania na K2 z tlenem. To nie jest tak, że nie mogłem. Nawet w tym roku, a dostałem też zaproszenie na przyszły rok i ja te zaproszenia konsekwentnie odrzucam właśnie z tego względu, że to po prostu nie jest dyscyplina, którą ja uprawiam. Wspinanie na ośmiotysięczniki z tlenem to jest po prostu inna dyscyplina sportu niż himalaizm sportowy” – dodał Bielecki w rozmowie z rmf24.pl.
Gratulacje dla całej ekipy Nepalczyków na K2❄. Oby teraz bezpiecznie do bazy. Uprzedzając wszystkie pytania. Gra trwa nadal. Wiadomo było, że na K2 zimą da się wejść z tlenem. Dla mnie prawdziwe pytanie brzmi: Czy? Kiedy i komu uda się wejść na ten szczyt bez dopingu?
— Adam Bielecki (@AdamTheClimber) January 16, 2021
Stanowisko Bieleckiego, który zdobył również K2 latem – bez tlenu, podziela wielu himalaistów, w tym Denis Urubko czy Dariusz Załuski. Dlatego kolejne wyprawy obecne tej zimy na legendarnej górze podejmą próby bez pomocy tlenu. „Zimowa gra wspinaczkowa jeszcze się nie skończyła. Reszta zespołu Johna Sonriego i pakistańskiego alpinisty Muhammada Alego, Sajad Ali Sadpara i inni będą się wspinać na K2 w ciągu najbliższych dwóch-trzech dni bez tlenu” – napisano na profilu Alpine Adventure Guides. Śmiałkowie muszą jednak czekać na okno pogodowe, które pozwoli na atak szczytowy.
The K2 winter climbing game is not over yet. The rest of the team of John Sonri and Pakistani mountaineer Muhammad Ali, Sajad Ali Sadpara and others will climb in the next two to three days with out O2.#K2winter2021 pic.twitter.com/E0TIuLxWPT
— Alpine Adventure Guides (@Alpine_Pakistan) January 17, 2021
W miniony weekend z K2 dobiegły jednak również smutne informacje. Hiszpan Sergi Mingote spadł podczas próby wspinaczki na wysokości obozu pierwszego i zmarł. W akcję ratunkową 50-latka zaangażowani byli Simone Moro oraz Polacy: Magdalena Gorzkowska i Oswald Rodrigo Pereira. Mingote – według oficjalnych danych – to 87. himalaista, który zginął na tej morderczej górze.
2/3 przyczyną upadku i jedyne co mogliśmy zrobić było niesienie pierwszej pomocy. Niestety obrażenia były tak poważne, że Sergi nie miał szans na przeżycie. W tym momencie w Bazie panuje cisza i przygnębienie, i też niewiele chcemy mówić. Także krótko o ostatnich dwóch dniach:
— GorzkowskaInPostK2Winter (@GorzkowskaW) January 16, 2021