Fred Fugen po raz kolejny dokonał niemożliwego! Tym razem popularny akrobata postanowił wyskoczyć z zamontowanej pod lecącym balonem instalacji z nartami na nogach… prosto na zbocze góry.
Fred Fugen z pewnością nie jest anonimową postacią dla miłośników akrobatyki. Francuz wielokrotnie udowadniał, że ekstremalne wyczyny są dla niego chlebem powszednim. Na początku marca akrobata przeszedł jednak samego siebie – tak nietypowego skoku świat jeszcze nie widział!
Założeniem pomysłu Fugena było wzniesienie się ponad góry przy pomocy balonu, po to, by następnie skoczyć z nartami na nogach na zbocze góry i wykonać widowiskowy zjazd. Cały proceder odbył się we francuskim La Clusaz i trwał łącznie 45 sekund, a wszystko działo się na imponującej wysokości 6 500 m n.p.m. Efekty tego wyzwania po prostu trzeba zobaczyć. Nagranie mrozi krew w żyłach!
Professional BASE jumper Fred Fugen dropped out of a chairlift hanging from a hot air balloon to 'ski' the sky before deploying a parachute. The stunt — organized by Red Bull — took place 21,000+ ft in the air. Fugen spent a half hour in the chairlift before his ride. pic.twitter.com/4KlB3pWjWy
— NowThis (@nowthisnews) March 31, 2022
Warto zaznaczyć, że Francuz rozpoczął przygotowania do niezwykłego wyczynu już w 2018 roku. W międzyczasie zdążył do perfekcji opanować synchroniczne akrobacje, a także wykonać ponad 150 skoków treningowych z samolotu.
Zdj. główne: Nicolai Berntsen/unsplash.com